facebook

Kontrowersje wokół lekcji na kanałach TVP

Chyba już każdy zdążył zapoznać się z Lekcjami z Telewizją Publiczną. To co jednak zwróciło największą uwagę rodziców, nie okazało się aspektem merytorycznym czy edukacyjnym. Największe kontrowersje wzbudziły, jak się okazuje rażące błędy nauczycieli prowadzących telezajęcia. Nie mogło to oczywiście umknąć internautom, którzy na potęgę zaczęli dzielić się swoimi przemyśleniami na temat lekcji.


Najczęściej pojawiającą się opinią było podkreślenie faktu, że niedawno rząd Prawa i Sprawiedliwości przeznaczył 10 miliardów złotych - po 2 miliardy rocznie przez pięć lat - na misję telewizji publicznej. Kontrowersji całej sprawie dodała, oddalona przez partię rządzącą propozycja opozycji, mówiąca o przekierowaniu tych środków na pomoc pacjentom onkologicznym.

 

Jak to bywa w sieci, w bardzo krótkim czasie obiektem żartów internautów stały się nauczycielki i nauczyciele prowadzący zajęcia. Na falę hejtu na belfrów odowiedziała Telewizja Publiczna:

„Poniżanie i dyskredytowanie nauczycieli, którzy realizując swoją misję zdecydowali się zaangażować w projekt edukacyjny, którego celem jest zapewnienie ciągłości nauczania świadczy o niedostrzeganiu powagi sytuacji i wyzwań, które stoją przed naszym społeczeństwem w tej trudnej chwili. Pedagodzy z wieloletnim doświadczeniem, na co dzień uczący nasze dzieci w szkołach publicznych, dziś, kiedy poświęcają się i angażują w przedsięwzięcia służące dobru ogółu stają się obiektem drwin i ataków. Jeszcze kilka miesięcy temu te same media, które wspierały nauczycieli w walce o lepsze wynagrodzenia, dziś na podstawie jednostkowych pomyłek stygmatyzują ich. Zachowanie to świadczy o niedojrzałości przedstawicieli mediów komercyjnych oraz o braku solidarności ze społeczeństwem.”

 


W obronie nauczycieli współpracujących z TVP stanął również pisarz Wojciech Chmielarz, autor „Żmijowiska”, która niedawno doczekała się adaptacji na srebrnych ekranach. Artysta napisał:

 

„Widzę u siebie na ściance, co ludzie wypisują na temat nauczycieli prowadzących programy edukacyjne w TVP. I teraz tak, same programy są nie do obrony. Biedne studio, biedna realizacja, wszystkie byle jakie i robione na chybcika. Naprawdę nie było w całej tej wielkiej firmie kogoś, kto by pomyślał, jak to zrobić w miarę porządnie?

Przy tym wszystkim, będę jednak bronić prowadzących nauczycieli, którzy po raz pierwszy stanęli przed kamerą. Szanowni Państwo, z mojego pierwszego występu w telewizji nie pamiętam nic. Dosłownie nic. Stres był tak wielki, że po wyjściu ze studia po prostu wymazało mi całe zdarzenie z mózgu. Potem oglądając to cieszyłem się, że w miarę okej wypadłem. Pamiętam za to dokładnie, że tuż przed wejściem na antenę koncentrowałem się na tym, żeby nie zwymiotować z nerwów.

Dlatego rozumiem te nauczycielki i tych nauczycieli, którzy po raz pierwszy stanęli przed kamerą, i po raz pierwszy (prawdopodobnie) musieli zmierzyć się z taką formą nauczania. Zejdźmy z nich.”

 

Redakcja Panoramy przypomina, że na kanale 13 emitowane jest pasmo edukacyjne z udziałem nauczycieli i wychowawców pruszkowskich placówek oświatowych. Materiały dostępne są także na naszym kanale YouTube:

Przedszkolaki Bystrzaki odc. 1  

KoronaWirus - mały wielki problem

 

artykuł redakcji serwisu informacyjnego "Panorama - Informacje z Regionu"

chcesz zgłosić nam interesujący temat? Napisz do nas: redakcja@telkab.pl